środa, 1 stycznia 2020

Najlepsze książki i rozczarowania minionego roku.


Z 72 przeczytanych/ przesłuchanych książek wybrałam 5 najlepszych
i 5 rozczarowujących moim zdaniem książek 2019 roku.



Najlepsze książki 2019 roku.


niektóre ze zdjęć pochodzą ze strony empik.com


1.      M.V.Craven - „Witajcie w Puppet Show”

Książka ta zachwyciła mnie i przeraziła w tym samym momencie. Tematyka zemsty
po latach w dość brutalny sposób z jednej strony przyprawiała o mdłości,
zaś z drugiej dała nadzieję na sprawiedliwość bez względu na upływ czasu
oraz status społeczny. 
Całość recenzji poświęconej tej książce możecie zobaczyć→ tutaj.←

2.      Tahereh Mafi – „Gdyby Ocean nosił Twoje imię”

To przykład, że książka nie pozbawiona wad, może się znaleźć w top 5 najlepszych książek roku. Jedna z najbardziej ulubionych przez społeczność internetową książek opowiadająca losy 16-letniej Shirin, która poza wyznawaniem innej wiary niż jej rówieśnicy, i noszeniem hidżabu niczym nie różni się od innych nastolatków, oraz „idealnym” Oceanem, który postanawia „przebić się przez mur otaczający piękną Shirin”. Czy mu się to uda? Jak potoczą się losy 16-latki?
Dowiecie się tego sięgając po „Gdyby Ocean nosił Twoje imię”.
Całość recenzji dotyczącej tej książki znajdziecie →tutaj

3.      Max Czornyj -  „Klątwa”

„Klątwa”  to jedna z najlepszych książek spod pióra tego autora. Trzymająca w napięciu, niejednoznaczna. Wywołująca „ciarki na całym ciele” i „automatyczny odruch oglądania się za siebie”. Jest to kolejna z części serii o komisarzu Eryku Deryle. Książka również nie pozbawiona wad. Mnie rozczarowało zakończenie, ale nie zaszkodziło to książce na tyle, aby nie mogła się znaleźć w top 5 najlepszych książek 2019 roku.
Całość recenzji dotyczącej tej książki znajdziecie →tutaj


4.      Katarzyna Berenika Miszczuk – „Pustułka”

Katarzyna Berenika Miszczuk jest u mnie na obydwu listach. Powiem szczerze,
że po rozczarowującej „Szetusze” i „Obsesji” z pewną obawą sięgnęłam po „Pustułkę”.
Bardzo się cieszę, że się myliłam bo bardzo mi się ta książka podobała, ponieważ swoim klimatem, fabułą i bohaterami przywodziła na myśl, książki Agathy Christie, które uwielbiam. Poznajemy tutaj losy rodziny, którzy są zmuszeni spędzić ze sobą kilka dni na rodzinnej Wyspie Ptaków. 
Pełną recenzję dotyczącą tej książki znajdziecie →tutaj


5.      Rick Riordan – „Percy Jackson. Złodziej Pioruna”

"Percy Jackson..." to ostatni przesłuchany przeze mnie audiobook przesłuchany
w Sylwestra. Jest to swoisty powrót do emocji związanych z poznawaniem świata mitologicznych bogów, stworzeń i potworów. Poczułam się jak nastolatka, która może się zachwycać bez cienia wstydu, przygodami nastoletnich bohaterów, chociaż „tak między nami” moim zdaniem tą książką mogą zachwycać się osoby bez względu na wiek. Pełną recenzję dotyczącą tego audiobooka znajdziecie →tutaj

______________________________________________________________________

Rozczarowania 2019 roku 

niektóre ze zdjęć pochodzą ze strony empik.com

1.      Louise O’ Neill „Sama się prosiła”

„Sama się prosiła” to jedna z pierwszych przeczytanych przeze mnie książek
w 2019 roku. To także książka o ciężkiej tematyce, jaką jest gwałt, czego byłam świadoma. Pozycja ta rozczarowała mnie głównie stworzeniem przez autorkę głównej bohaterki, do której pomimo jej sytuacji, nie potrafiłam poczuć współczucia, ani żadnych emocji zarówno tych dobrych, jak i złych. Pełną recenzję znajdziecie →tutaj

2.      B.A. Paris „Za zamkniętymi drzwiami”

Słyszałam kiedyś takie powiedzenie, że „z talerza innej osoby jedzenie lepiej smakuje”, jak to się ma do czytania książek? Gdy dowiedziałam się, że moja przyjaciółka ma na swojej półce tą książkę to przez długi czas, namawiałam ją,
abym mogła ją przeczytać. W końcu udało się, i przyszło rozczarowanie. Po opisie zamieszczonym na stronie tytułowej, spodziewałam się „wspaniałej książkowej uczty”, a dostałam przewidywalną książkę, nieco nierealistyczną.
Na plus mogę dodać, jedynie, że bardzo kibicowałam głównej bohaterce.
Zawsze to jakieś emocje. Pełną recenzję znajdziecie→ tutaj

3.      Megan Goldwin „Escape room”

„Escape Room” to kolejna przewidywalna, i nierealistyczna książka, jaką przeczytałam
w 2019 roku. Pamiętam, że miałam z nią problem, począwszy od tytułu po bohaterów
i fabułę. Bogaci ludzie zamknięci w jednym miejscu, którzy myślą tylko o pieniądzach
i ewentualnie o samych sobie. Tak bardzo oczekiwana „zemsta za ich grzechy”
nie przyniosła w tym przypadku ukojenia. Pełną recenzję tej książki znajdziecie →tutaj

4.      Katarzyna  Berenika Miszczuk „Szeptucha”

„Szeptucha” to największe książkowe rozczarowanie, które „boli mnie najbardziej”.
Liczyłam na bardzo wiele w przypadku tej książki. Jest to jedna z tych pozycji , gdzie osobiste odniesienia do miejsc, mogą wpłynąć na odbiór czytania. Główna bohaterka Gosława „Gosia” była tak irytująca, że odebrała mi przyjemność z zachwycania się fabułą i bohaterami drugoplanowymi, którzy byli naprawdę dobrzy.  Jestem osobą dającą szansę, więc aby być bardziej obiektywną doczytam serię do końca. Być może zmienię zdanie. Pełną recenzję książki znajdziecie →tutaj

5.      Katarzyna Berenika Miszczuk „Obsesja”

„Obsesja” to druga książka autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk, która rozczarowała mnie z powodu głównej bohaterki. I znowu fabuła całkiem ciekawa, męska część książki wykonała „dobrą robotę”, a Joanna to osoba, która pomimo tego, że jest najzwyczajniejszą osobą na świecie, to wszyscy chcą tylko jej. Dlaczego?
Pozostawię to bez komentarza, z ciekawości przeczytam „Paranoję”, ponieważ kojarzy mi się, że jest tam więcej męskiego bohatera. Pełną recenzję książki znajdziecie →tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyzwanie czytelnicze

Podsumowanie kwietnia i maja/ 19 książek/ Jedna skończona seria/ Zachwyt nad twórczością Klaudii Bianek

Cześć. Nie wiem czy to już jakaś "plaga", ale bardzo dużo osób robi podsumowania z dwóch ostatnich miesięcy: (Kwiecień oraz Maj). ...